Po tym jak zobaczyłam przepis na blogu u Kobiety przed 30 pomyślałam że choćby nie wiem co muszę zrobić to ciacho. No i opłacało się bo wyszło pycha i z pewnością zrobię je jeszcze nie raz :) A poniżej efekty mojej pracy :)
Smakuje super, i nawet mój Mąż się zajada a on nie cierpi marchewki :)
Nastepne w kolejce do zrobienia czekają amerykańskie naleśniki :)) mam nadzieję że będą równie dobre :)
wygląda smakowicie, a jak pięknie wyrosło ! aż znowu mam smaka :))))) mam podejrzenia, że to ciasto uzależnia ;)hihi
OdpowiedzUsuńOj uzależnia :)) I to bardzo :) Dzięki za przepis :)
OdpowiedzUsuń