Obserwatorzy

wtorek, 23 stycznia 2018

GERNIER CZYSTA SKÓRA INTENSIVE Z AKTYWNYM WĘGLEM - Superbohaterowie do zadań specjalnych #freeyourskin #garnierczystaskora #klubrecenzentki

Dzięki byciu członkiem Klubu Recenzentki na portalu www.wizaz.pl dostałam do przetestowania jakiś czas temu paczkę ze wspaniałą zawartością. Były w niej produkty GARNIER CZYSTA SKÓRA INTENSIVE Z AKTYWNYM WĘGLEM. Produkty z tej serii dedykowane są do cery ze skłonnością do powstawania wągrów i zaskórników - czyli idealnie dla mnie. 

W paczce znalazły się:
Garnier Czysta Skóra Intensive 3w1 żel myjący + peeling + maseczka
Garnier Czysta Skóra Intensive Oczyszczający żel z aktywnym węglem
Garnier Czysta Skóra Intensive Złuszczający peeling

W tym wpisie chciałabym się podzielić moją opinią na ich temat po dwóch tygodniach codziennego używania. 

Garnier Czysta Skóra Intensive Oczyszczający żel z aktywnym węglem

"To typowy gładki żel, o lekko miętowym zapachu. Formuła żelu została wzbogacona ekstraktem z borówki, superchłonnym aktywnym węglem pochodzenia roslinnego i kwasem salicylowym, antybakteryjnym składnikiem aktywnym o wysokiej skutecznosci, aby:
- skutecznie usuwać snadmiar sebum i zanieczyszczenia, 
- widocznie redukować nawet najbardziej uciązliwe wągry/zaskórniki, 
- zapobiegać ich ponownemu powstawaniu.
Producent zaleca stosowanie codziennie na zwilżoną skórę.
Przejrzysty czarny żel zmienia się w obfitą pianę, która łagodnie i intensywnie oczyszcza skórę." - to informacje jakie możemy znaleźć na opakowaniu produktu. A jak jest na prawdę?




Szczerze powiem, że to mój codzienny ulubieniec, razem zaczynamy i kończymy teraz każdy dzień. Zakochałam się w nim i ciężko będzie go przebić. Ten żel jest dokładnie taki, jakiego potrzebuje moja skóra. Jest skuteczny w usuwaniu zanieczyszczeń, doskonale sobie radzi z sebum i pozostawia uczucie przyjemności na skórze po umyciu. Skóra po jego użyciu nie jest ściągnięta, jest miękka i delikatna. Po dwóch tygodniach stosowania żelu dwa razy dziennie uważam, że wągry są mniej wudoczne, tak jakby się zmyły z twarzy. Twarz nie zaczyna się błyszczeć tak szybko po umyciu jak to było gdy używałam innego żelu. To co uważam za duży plus to to, że świetnie się pieni i można użyć niewielkiej ilości aby wytworzyć sporo piany i dokładnie oczyścić twarz. Poza tym butelka posiada praktyczną pompkę , która ułatwia dozowanie żelu. UWIELBIAM opakowania z pompką!! :-) 
Zgodnie z informacją na opakowaniu żel po otwarciu należy zużyć w przeciągu 12 miesięcy. 
Ten produkt zdecydowanie spełnił moje oczekiwania i kiedy sie skończy ta buteleczna na pewno sięgnę po kolejną :-)  Poleciłam go już swoim znajomym, polecam go także TOBIE ;-) 
Moja ocena to 5/5 :-) 


Garnier Czysta Skóra Intensive Złuszczający peeling z aktywnym węglem


"Oczyszczający żel z aktywnym węglem Czysta Skóra Intensive jest odpowiedni dla osób z cerą skłonną do powstawania zaskórników i szukających peelingu, który widocznie je zredukuje i pomoże zapobiegać ich powstawaniu. Jego peelingująca formuła wzbogacona w superchłonny aktywny węgiel pochodzenia roślinnego, zawiera cząsteczki złuszczające w dwóch wielkościach, które skutecznie odblokowują pory oraz usuwają nadmiar sebum i zanieczyszczenia. Formuła zawierająca ekstrakt z borówki i kwas salicylowy – aktywny składnik antybakteryjny o wysokiej skuteczności – widocznie redukuje nawet najbardziej uporczywe zaskórniki i zapobiega ich ponownemu powstawaniu.

Stosuj codziennie na zwilżoną skórę. Przejrzysty czarny żel zmienia się w obfitą białą pianę, która intensywnie, ale łagodnie, oczyszcza skórę. Omijaj okolice oczu." Takie informacje znajdziemy na opakowaniu produktu.


A co ja myślę o tym peelingu?
Będę się powtarzać, ale to znów kolejny dobry produkt z tej serii. Ponieważ ma on w swojej konsystencji ścierające drobinki nie używałam go codziennie ale 2-3 razy w tygodniu. Radzi sobie bardzo fajnie z niedoskonałościami i pozostawia gładziutką skórę. Używając go skupiałam się głównie na problematycznych miejscach mojej twarzy czyli strefie T. Nie należy zbyt mocno trzeć dłońmi o twarz gdyż ten produkt na prawdę ściera naskórek i można podrażnić sobie skórę na twarzy. Pachnie podobnie do wszystkich produktów z tej serii czyli świeżo i delikatnie. Nie przesusza skóry. Bardzo poręczna tuba ułatwia wydobycie produktu i jego dozowanie. Moja ocena  to 5/5 :-) . 


Garnier Czysta Skóra Intensive 3w1 żel myjący + peeling + maseczka z aktywnym węglem

"Innowacyjna formuła 3w1 może być wykorzystana jako żel do mycia twarzy, peeling i maseczka, aby widocznie redukować nawet najbardziej uporczywe wągry/ zaskórniki i pomóc zapobiegać ich ponownemu powstawaniu. 1. Żel do mycia twarzy: wzbogacony w kwas salicylowy, antybakteryjne składniki aktywne o wysokiej skuteczności, intensywnie oczyszcza skórę, usuwa brud i zanieczyszczenia. 2. Peeling: zawiera naturalne cząsteczki peelingujące, które odblokowują pory i widocznie redukują uporczywe wągry/zaskórniki. 3. Maseczka: wzbogacona w super chłonny, aktywny węgiel pochodzenia roślinnego i w ekstrakt z borówki, matuje i zapewnia skórze komfort i gładkość. *Efekt utrzymuje się przez 2 tygodnie po 4 tygodniach stosowania". Tyle na opakowaniu.



Muszę przyznać, że ten produkt bardzo mnie ciekawił, i nie mogłam się doczekać żeby go wypróbować. Najpierw wypróbowałam go jako maseczkę. W swojej konsystencji ma delikatne grudki tak jak peeling, ale to nie przeszkadza w nakładaniu, Jego konsystencja jest na tyle gęsta, że nie spływa z twarzy i bardzo łatwo go nałożyć.  Po 5 minutach należy zmyc i cieszyć się gładziutką skórą, świetnie nawilżoną. Sprawdza się fajnie. Nie podraznia skóry.
Jako peeling też sprawdza się super, a można go zrobić przy okazji zmywania maseczki. Lubię takie wielofunkcyjne kosmetyki bo mając taki jeden produkt w kosmetyczce mamy tak na prawdę wszystko. No i poręczna tuba - czego chcieć więcej. :-) 
Oena 5/5 :-) 

Podsumowując, te produkty świetnie się spisują przy tłustej cerze. Są idealnie stworzone aby skutecznie walczyć z niedoskonałościami, z którymi zmaga się każda posiadaczka tłustej cery. Ja na pewno kupię kolejne opakowanie bo jestem mega z nich zadowolona. 

środa, 3 stycznia 2018

Ciasto marchewkowe z resztek z wyciskarki do soku :-)

Nowy Rok, nowe plany, nowe postanowienia i ... nowe przepisy. Nowe jak nowe, bo pewnie większość z Was już je zna, ale dla mnie nowe bo nie często robię ciasta. A na to ciasto pomysł zrodził się sam, bo po zrobieniu soku marchewkowego zostało mi dużo startej wyciśniętej marchewki i postanowiłam przerobić ją na ciasto. Tak więc Panie i Panowie przedstawiam CIASTO MARCHEWKOWE z moim lekko zmodyfikowanym przepisem :) 




Składniki:

- 2 szklanki wiórków marchewkowych
- 1 szklanka mąki ( ja dałam p
- 1/2 szklanki cukru
- 1-2 szklanki oleju rzepakowego (może byc też  kokosowy )
- 2 jajka
- 1 łyżeczka cynamonu albo przyprawy do piernika
- 1 łyżczka sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki rodzynek
- 1/2 szklanki orzechów posiekanych drobno

Przygotowanie jest bardzo proste, gdyż:
suche składniki łączymy ze sobą, w oddzielnej misce łączymy ze soba składniki mokre i dodajemy je do suchych. Wyrabiamy ciasto łyżką na gęstą masę. Przekładamy ją do formy i pieczemy w temp. 180-200 stopni około 40-50 minut. Tyle.

Banalnie proste, pyszne i wciągające. 

Mojego zostało już niewiele bo każdy sięga po następny kawałek.... teraz pora na mnie :-) Do kawy sprawdza się idealnie. Smacznego :-) 


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...