Obserwatorzy

środa, 19 października 2011

Nowe oblicze salonu

Jako młode małżeństwo staramy się wraz z mężem aby nasze gniazdko wyglądało tak, żeby było nam w nim dobrze. Ostatnio coraz rzadziej przybywa nam różnych mebli i bibelotów ale ostatnio w naszym salonie zagościły nowe firanki. Szczerze mówiąc nie jestem do końca przekonana, że pasują do całości ale jak przypomnę sobie ich super niską cenę podobają mi się i to bardzo :))


  Teraz w planach jest lustro z Ikei, ale jakoś zawsze mi nie po drodze żeby je kupić... Może w weekend? 
Hmmm... Zastanawiam się też jak wyeksponować różnego rodzaju pamiątki przywiezione z Turcji. Mam na przykład zasuszony liść figowy i tak sobie pomyślałam że może fajnie byłoby oprawić go w ramkę i powiesić na ścianie? Muszelki i kamyczki zebrane nad brzegiem morza także czekają na napływ weny twórczej ale z tym u mnie ciężko więc na razie leżą cierpliwie w szklanym naczyniu... I poleżą jeszcze ... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...