Od jakiegoś czasu moją głowę zaprząta ta myśl... A mianowicie chęć posiadania ładnego kwietnika , w którym mógłby sobie rosnąć mój "wiszący" kwiatek. Szukam i szukam ale jakoś nic mi ciekawego w ręce nie wpadło... Kiedyś znalazłam takie ...
ale nie jestem co do nich do końca przekonana... Wydaje mi się że bardziej pasowały by na taras niż do domu...
A te z kolei też coś w sobie mają ale...
wolałabym żeby nie było takiej obejmy na doniczkę tylko podstawa zabudowana od dołu żeby można było podstawkę podłożyć pod doniczkę.
Może ktoś z Was wie gdzie mogłabym znaleźć coś odpowiedniego? Myślałam też o czymś bardziej przypominającym półkę niż typowy kwietnik, którą można byłoby wykorzystać także na powieszenie czegoś lub postawienie obok kwiatka np. coś takiego...
A tymczasem skumulowałam w sobie trochę sił żeby wreszcie uporać się z dwutygodniową kupą prasowania która leży w kącie pokoju i błagalnym wzrokiem na mnie patrzy... Odkurzyć by się też przydało... i podłogę umyć... kurcze, nie wiem czy starczy mi siły na to wszystko... Po mojej porannej wycieczce do sklepu pot lał mi się po plecach cienkimi stróżkami jak wracałam... Jestem słaba jak mysz po rajdzie Dakar... Antybiotyki wyssały ze mnie wszystkie siły... niestety... :(
;) mnie się podoba ten: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90186094/
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że masz się lepiej niż ostatnio :) przesyłam uściski!!
Ten kwietnik który pokazujesz jest śliczny tyle że chyba trzeba go do sufitu przymocować a ja potrzebuje taki do ściany mocowany :)) Tak, czuję się lepiej , dużo lepiej :)Dzięki za troskę :)
Usuńmyślę, że wszystkie pasują do domciu ... tylko zależy jaki masz w nim styl ... do mojego by pasowały
OdpowiedzUsuńNo własnie z tym stylem u mnie to nie dokońca tak wesoło, raczej u mnie króluje styl eklektyczny :))
UsuńMnie podobają się pierwszy i drugi ale szukaj, szukaj - trzeba być świadomym konsumentem :)
OdpowiedzUsuńSzukam, szukam :)) Ale nie znalazłam jeszcze tego jedynego, wymarzonego :)
Usuńcałkiem fajne szczególnie pierwszy właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że nie mam żadnego kwietnika;) może poszukaj na allegro albo w sklepach z wystrojem wnętrz;) łosz to wstrętnie choróbsko nie odpuszcza Ci u mnie to samo masakryczna duchota była, burza kołowała się i kołowała i dopiero wieczorem zaczęło padać...
OdpowiedzUsuńNo tak własnie robię, na allegro nic ciekawego nie ma, a w sklepach wnętrzarskich powalają mnie ceny :) Może z czasem cos fajnego sie znajdzie :)
Usuń