Co o tuszu mówi producent?
Tusz dający ultra efekt zachwycających rzęs. Wykorzystano w nim innowacyjną technologię Smartfibre o potrójnym działaniu:
1. ultra objętość - mikrowłókna o różnych kształtach otulają każdą rzęsę dla efektu pogrubienia i wydłużenia przez cały dzień,
2. ultra zwielokrotnienie - formuła błyskawicznie wypełnia luki, dzięki czemu rzęs wydaje się więcej,
3. ultra zagęszczenie - tusz daje efekt 100% większej gęstości rzęs, a wyprofilowana szczoteczka unosi je, nakładając formułę już od samej nasady.
A co ja myślę o tym produkcie? :-)
Zacznę od opakowania, ponieważ moim zdaniem jest bardzo eleganckie i przyciąga uwagę. Tusz dostajemy opakowany dodatkowo w czarny kartonik. Na plastikowym pękatym opakowaniu ze szczoteczką widoczne są złote błyszczące litery. Ogólnie całośc tworzy bardzo przyjemny obraz i moim zdaniem jest bardzo eleganckie.
Tuszu w opakowaniu znajdziemy 10 ml i po otwarciu (zgodnie z informacjami na opakowaniu) jego ważność wynosi 3 miesiące.
Szczoteczka jest dość duża i wydawałoby się, że przez to może być mało precyzyjna, jednak ku mojemu zaskoczeniu jest bardzo dokładna. Dociera z łatwością do skrajnie położonych na oku rzęs i maluje nawet te najkrótsze.
Sam tusz jak dla mnie ma idealną konsystencję, nie jest zbyt lejący ani suchy. Jest dokładnie po środku - czyli fantastyczna konsystencja, która umożliwia wytuszowanie rzęs w widoczny sposób za pierszym razem. Oczywiście efekt można stopniować i dodawać kolejne warstwy, wtedy rzęsy nabiorą bardziej dramatycznego looku. Dla mnie osobiście dwie warstwy są w zupełności wystarczające i ten efekt podoba mi się najbardziej na moich rzęsach.
Jeśli chodzi o trwałość to duży plus dla tego produktu. Od 7 rano do 22 tusz trzyma się na rzesach idealnie. Nie kruszy się, nie rozmazuje i cały dzień wygląda bez zarzutu.
Zmywa się go również dość łatwo, ja używałam do tego celu specjalnego dwufazowego płynu do demakijażu i wystarczyło przyłożyć wacik na kilkanaście sekund do powieki aby rozpuścić produkt a nastęnie dwoma lekkimi pociągnięciami zmyć pozostałości i już.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego tuszu. Widocznie pogrubia i znacząco dodaje objętości. Faktycznie rzęsy wyglądają jakby było ich więcej. Również fajnie wydłuża rzęsy, dzięki czemu mamy w jednym produkcie wszystko czego tak naprawde potrzeba, aby dodać spojrzeniu wyrazu. No i również cena bardzo kusząca. Ja z pewnością skuszę się na kolejne opakowanie :-)
Szkoda, że nie pokazałaś zdjęć jak rzęsy wyglądają "na żywo". :)
OdpowiedzUsuńdokładnie ;(
UsuńBędzie takie zdjęcie :-)
UsuńA jak się on ma dla alergiczek?
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam problemu z alergiami i kosmetyki mnie nie podrażniają więc w tym temacie się nie wypowiem niestety :-)
UsuńMogłaś pokazać jeszcze zdjęcia rzęs, przed i po :)
OdpowiedzUsuńPostaram się wrzucić :-) Dzięki za uwagę :-)
UsuńJeśli i u mnie utrzyma się od 7 do 22-giej to będzie moim ulubieńcem :D
OdpowiedzUsuńPozostaje sprawdzić na własnych rzęsach :-)
Usuńz avonu dawno nic nie mialam. teraz szukam odpowiedniej maskary, bo moja sie powoli konczy
OdpowiedzUsuńMoże akurat skusisz sie na ten produkt?
UsuńNie przypominam sobie, bym miała kiedykolwiek jakiś tusz z Avonu, a ten wydaje się być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńJest ciekawy i polecam spróbować :-)
UsuńU mnie ostatnio świetnie sprawdza się tusz od GOSH - na idealną szczoteczkę i długo pozostaje w stanie nienaruszonym ;)
OdpowiedzUsuńPrzy najbliższej okazji wypróbuję, dzięki za info :-)
Usuńja uzywałam kilku ich tuszy i zawsze wracałam do maxfactor ;)
OdpowiedzUsuńNo tak, każdy ma jakiegoś ulubieńca :-)
UsuńNiestety, nie jestem przekonana do kosmetyków tej marki :(
OdpowiedzUsuńMiałaś z nimi jakieś złe doświadczenia?
UsuńMiałam różne tusze do rzęs z Avon, tego jeszcze nie używałam...
OdpowiedzUsuńMoże będzie okazja aby spróbować ? :-)
UsuńRównież miałam okazję testować ten tusz, jak dla mnie całkiem ok jak na Avon ;)
OdpowiedzUsuńRównież miałam okazję testować ten tusz, jak dla mnie całkiem ok jak na Avon ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tusz się u Ciebie sprawdził :-)
UsuńSzkoda kochana, że nie pokazałaś jej na rzęsach, ale ja unikam avonu :)
OdpowiedzUsuńPostaram się wrzucic takie zdjęcie :-) Czemu unikasz Avonu?
UsuńNie przepadam jakoś za kosmetykami Avonu. Mają jak dla mnie zdecydowanie zawyżona cenę w porównaniu z jakością. Szkoda, że nie pokazałaś rzęs, może bym się przekonała! :D
OdpowiedzUsuńyou have great brand dear like it,thanks for sharing..
OdpowiedzUsuńhttps://clicknorder.pk online shopping in pakistan