Pierwsza od dłuższego czasu wolna sobota, na dziś nie planowaliśmy żadnych wyjazdów, żadnych zakupów, spotkań ... nic. Jesteśmy dla siebie cały dzień w naszym mieszkanku. Postanowiliśmy skorzystać z pięknej jesiennej słonecznej pogody i zrobić wreszcie porządek z naszymi roślinami na balkonie. Część z nich musieliśmy wyrzucić gdyż były jednoroczne, iglaki przygotowaliśmy na zimę, niepotrzebne skrzynki schowaliśmy do garażu i wreszcie mogę z czystym sumieniem powiedzieć że mamy porządek i przygotowani jesteśmy pod względem ogrodniczym na nadejście zimy :) Teraz będziemy przygotowywać pyszny obiadek , M. zażyczył sobie na dziś pizze :) Tak więc dziś domowa pizza w naszym wykonaniu :) Już się nie mogę doczekać :) Na wieczór nie mamy żadnych konkretnych planów, ale myślę że skończy się na oglądaniu czegoś w TV. Poza tym pewnie M. w ostatniej chwili będzie się pakował przed wyjazdem, gdyż jutro wyjeżdża na tygodniowe szkolenie do Francji... Pamiętam jak przed jego pierwszym takim wyjazdowym szkoleniem się denerwowałam żeby dojechał bezpiecznie i żeby wszystko było OK. Teraz tez się denerwuję, nie powiem, ale chyba zaczynam się przyzwyczajać do tych jego tygodniowych nieobecności i już planuje jak mogę ten czas wykorzystać tylko dla siebie ... Na pewno wykorzystam go w typowo babskim stylu :) Mam ochotę wybrać się do kosmetyczki i fryzjera :)) Jeśli nie będę musiała zostawać dłużej w pracy to na pewno ich odwiedzę :)) Marzy mi się zabieg na stopy Fish Pedicure , który wykonują rybki :) Zjadają one martwy naskórek przez co stopy staja się gładkie a my możemy pozbyć się z łazienki pumeksu :))
Źródło: internet |
Wiesz jeśli chodzi o fish pedicure, to czytałam wiele zarówno pozytywnych opinii jak i negatywnych.
OdpowiedzUsuńnp. że nigdy nie wiemy kto przed nami trzymał nogi w tej misce.. i jaki rybki zjadały naskórek.
po za tym, co jeśli ktoś z nas ma drobne ranki na stopach... może mogą przenieść jakieś zakażenie.
Więc, ja osobiście bym się nie zdecydowała.
Kasiu, ja tez zaczełam o tym czytac i już sama nie wiem już teraz czy się zdecyduję...
UsuńJa właśnie nie wiem co o tych rybkach myśleć... Niby fajne, ale mnie jakoś nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńAle babskiego tygodnia to Ci zazdroszczę :)
no tak, rybki maja zarowno dużo zwolenników jak i przeciwników... to bardzo kontrowersyjny zabieg...
Usuńproszę, tutaj artykuł najnowoczesniejszy o rybkach
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetologia.com.pl/component/content/article/30-informacje/uroda-i-nauka/2332-garra-rufa-czyli-rybie-zabiegi.html
ja bym sie nie zdecydowala;)
Nie wyobrazam sobie tego nawet, jakies to dla mnie strasznie obrzydliwe;) ale zdaj relacje jak jednak pojdziesz, bo ciekawa jestem opinii na zywo:)
OOO! Dzięki :) Juz czytałam i chyba jednak nie pójdę :( Za bardzo ryzykowne że można sie czymś zarazić :(
UsuńKurcze mnie nie przekonują te rybeczki.
OdpowiedzUsuńMnie teraz tez juz nie :)
Usuńno te rybki to nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńUdanego babskiego tygodnia:)
niby wydaje się że fajna sprawa, ale doszłam do wniosku że to jednak niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwo ...
UsuńTeż miałam ochotę na umówienie moich stóp z tymi rybkami, ale po przeczytaniu kilku artykułów zmieniłam zdanie :)
OdpowiedzUsuńmam dokładnie tak samo, na początku wielka ochota, potem wielkie obawy, głównie o własne zdrowie... Nie, dziękuje za rybki :)
UsuńJa się boję rybek ludożerców :P
OdpowiedzUsuńhihi... ja już teraz też :)
Usuńyyyy a wiesz, że ja nie słyszałam nigdy o taki zabiegu ciekawa jestem czy takie delikatne podskubywanie przez rybki jest przyjemne chociaż z drugiej strony no nie wiem trochę strach... plany na nadchodzący tydzień jak najbardziej przyjemne ;)
OdpowiedzUsuńno ja poczytałam o tych rybkach i już nie jestem taka chętna... A co do przyszlego tygodnia to mam nadzieję że praca mi nie pokrzyżuje moich planów... Miłego tygodnia Karola :)
Usuń