Jakiś czas temu listonosz przyniósł mi tajemniczą paczuszkę. Po otwarciu okazało się że to paczka ze sklepu internetowego SZLACHETNY SMAK. Dostałam do spróbowania dwa rodzaje herbaty i jeden kawy.
Herbaty: Euforia smaku oraz PU-ERH wiśniowo- rumowa
Kawa: Peru
Herbata PU-EHR wiśniwo-rumowa pachnie bardzo intensywnie. Jej zapach jest wyczuwalny nawet przez plastikowy woreczek. Jako pierwsza do nosa dociera nuta wiśniowa a zaraz potem można wyczuć rumowy aromat. Nigdy nie pomyślałabym że herbata może mieć taki aromat. Po zalaniu jej gorącą wodą zapach unosił się w całym pomieszczeniu - coś w rodzaju aromaterapii :). W smaku jest dość wyrazista, ale nie mocna. Po zaparzeniu ma ciemnobrązowy kolor, w smaku nie wyczuwa się wiśni ani tym bardziej rumu :) Natomiast ten zapach... bajkowy :)
Herbata Euforia Smaku to herbata o niespotykanym składzie. Dokładnie nie jestem w stanie określić wszystkich składników, natomiast są tu z pewnością suszone płatki kwiatów, gwiazdka anyżku, kilka rodzajów innych przypraw oraz liście zielonej herbaty. Herbata po zaparzeniu ma jasny kolor. Jej zapach mimo różnych dodatków w postaci przypraw nie zniewala, pachnie zupełnie zwyczajnie. W smaku jest całkiem dobra.
Kawa Peru pachnie niesamowicie. Uwielbiam zapach kawy. W tym aromacie można wyczuć nutkę bliżej nieokreśloną, jak dla mnie to może pasować do zapachu orzecha... hmmm... Niestety ja wielbicielką kawy mielonej nie jestem, zdecydowanie wolę rozpuszczalną. Jakoś tak z przyzwyczajenia chyba. Może gdybym miała ekspres byłoby inaczej, ale zalewanie wrzątkiem mielonej kawy w kubki i fusy między zębami to nie dla mnie. Natomiast mój M. stwierdził że kawka jest OK. ja oceniam w tym przypadku po zapachu i jest jak najbardziej OK.
Jeżeli ktoś miałby ochotę sprawdzić sam te wspaniałe aromaty i smaki to zapraszam na stronę sklepu www.szlachetnysmak.pl .
Herbata Euforia Smaku to herbata o niespotykanym składzie. Dokładnie nie jestem w stanie określić wszystkich składników, natomiast są tu z pewnością suszone płatki kwiatów, gwiazdka anyżku, kilka rodzajów innych przypraw oraz liście zielonej herbaty. Herbata po zaparzeniu ma jasny kolor. Jej zapach mimo różnych dodatków w postaci przypraw nie zniewala, pachnie zupełnie zwyczajnie. W smaku jest całkiem dobra.
Kawa Peru pachnie niesamowicie. Uwielbiam zapach kawy. W tym aromacie można wyczuć nutkę bliżej nieokreśloną, jak dla mnie to może pasować do zapachu orzecha... hmmm... Niestety ja wielbicielką kawy mielonej nie jestem, zdecydowanie wolę rozpuszczalną. Jakoś tak z przyzwyczajenia chyba. Może gdybym miała ekspres byłoby inaczej, ale zalewanie wrzątkiem mielonej kawy w kubki i fusy między zębami to nie dla mnie. Natomiast mój M. stwierdził że kawka jest OK. ja oceniam w tym przypadku po zapachu i jest jak najbardziej OK.
Jeżeli ktoś miałby ochotę sprawdzić sam te wspaniałe aromaty i smaki to zapraszam na stronę sklepu www.szlachetnysmak.pl .
Staram się zawsze urozmaicać, dlatego kupuję dużo herbat. Ciekawa jestem tej pierwszej herbatki i tego aromatu, o którym piszesz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja mam podobnie, mam całą szafkę róznych specyfików herbacianych. Czasmi nie moge sie zdecydować którą wypić :))
UsuńO super niespodzianka :) Herbaty Ci u mnie dostatek, różnych różniastych... z kawami podobnie :)
OdpowiedzUsuńFajna niespodzianka, to fakt :))
UsuńAle pachnaco opisalas te herbatki ! Napewno sa pyszne !
OdpowiedzUsuńWiolu, przypomnij mi, czy dostalas paczke z mojego ostatniego candy...
Buziaki !
P.S.Mam nadzieje, ze pogodzilas sie z decyzja twojego M. Wybieraj tylko te "bitwy", ktore sa do wygrania...Ta nie byla :o)
Alinko, dostałam paczke :))
UsuńA co do decyzji - jestem w trakcie godzenia się z tym :) A Ty masz absolutną rację co do tej "bitwy" :)
uwielbiam takie herbaty :) muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)
ja tez je lubię :)
Usuńna pewno smaczniutkie !
OdpowiedzUsuńWydaje mi się że są OK :)
UsuńŚwietny blog :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ;> ?
Zapraszam
http://dominika-g.blogspot.com/
Uwielbiam herbatki:) Myślę, że w taki zimowy czas nikt by nie pogardził ciepłym napojem z bajkowym aromatem:) Codziennie piję po kilka różnych smaków,ale niezastąpiona jest dla mnie teraz liche :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam... :))
Usuń