Obserwatorzy

sobota, 7 września 2013

Odkrycie... i wątpliwości...

Źródło: internet
Dziś jest piękna słoneczna sobota i wiecie co... ? Ucieszyło mnie to że rano leżąc w łóżku słońce świeci mi prosto w oczy...  I mimo że okno w mojej sypialnie znacznie odbiega od tego ze zdjęcia to akurat dziś rano dla mnie było ono właśnie takie... Ucieszył mnie poranek, taki zwykły, ale leżąc  pomyślałam sobie, że piękny dzień dziś przed nami... Czyżby powoli nadchodziły lepsze czasy? Czy nie za szybko? Czy żałoba po takiej tragedii nie powinna trwać dłużej? I znów kotłują się w mojej głowie myśli, wątpliwości, czy dobrze, czy źle... Ech... Chyba oszaleje... Za dużo tych "ALE". Mam taką tendencję do rozdrabniania się na czynniki pierwsze, do analizowania wszystkiego nawet tego co analizy nie wymaga i stąd biorą się zawsze mega wątpliwości. Ten typ tak ma. Ale i tak mimo to postaram się dziś cieszyć tym pięknym dniem. Może zafundujemy sobie z M. jakiś spacerek... Byłoby cudownie :)   
 

8 komentarzy:

  1. Mi też się wydawało, że powinno mi być bardziej smutna, że nie powinnam się cieszyć życiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę to dziwne jak dla mnie, ale widać taka kolej rzeczy i nie należy się z tym sprzeczać.

      Usuń
  2. Ja wiem, że strata kogoś bliskiego boli. Strata dziecka pewnie nawet bardziej. Ale my zostaliśmy i musimy żyć dalej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewizyta!
    Przeczytałam kilka postów wstecz i cóż mogę napisać - ogromnie współczuję Ci straty jaką poniosłaś. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czułaś... Mam jednak nadzieję, że z każdym dniem będziesz czuć się lepiej, a los w końcu się do Ciebie uśmiechnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, i zapraszam jak tylko bedziesz miala ochote mnieodwiedzic :)

      Usuń
  4. Wiolu, ja mam pewność, że nie ma lepszej pastylki na zranioną duszę, niż spostrzeganie ulotnego piękna, jakie niosą nam kolejne dni. Zaczynasz znowu je odkrywać, to dobry znak:)Pytasz, czy nie za wcześnie? Nie, bo gdyby było inaczej, pozostałabyś po prostu obojętna na urok sobotniego poranka.
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och Przadeczko, jak zwykle madrze gadasz :) Dzieki ze jestes i wspierasz, to bardzo duzo dla mnie znaczy :) Dzieki

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...