Dziś nietypowo - pierwsze moje zdjęcie na tym blogu :) Jako debiutant mam lekką tremę :) Ale już wyjaśniam co mnie skłoniło do pokazania się. Otóż , wczoraj odwiedziłam moją fryzjerkę - powód był oczywisty, przez ostatnie zawirowania zdrowotne nie miałam czasu o takich sprawach myśleć i krótko mówiąc zarosłam jak krzak dzikiej róży. Niestety pani, do której zawsze chodzę jest w ciąży i chwilowo nie pracuje więc oddałam się w ręce jej koleżanki. Szczerze przyznam, że stresujące było to przeżycie bo tamtej babeczki jestem pewna na 150% i zawsze wychodzę od niej zadowolona a tej nigdy nie miałam okazji oddać swojej głowy więc trochę się obawiałam czy nie będzie trzeba chodzić przez miesiąc w czapce (na szczęście już zimno jest więc przynajmniej w czapce nie wyglądała bym dziwnie). Pani Ania zajęła się mną, i dłuuuugo bardzo się zajmowała. Zazwyczaj mycie,strzyżenie i modelowanie zajmowało mi max 40 minut kiedy moja ulubiona fryzjerka to robiła a tu - godzina i dziesięć minut. No ale może się stresowała - nie wiem. W każdym razie docinała, przycinała, podgalała, znowu przycinała... najpierw na mokro, potem na sucho... o ludzie - wreszcie jest. Efekt końcowy możecie zobaczyć na zdjęciu. Szczerze mówiąc aż tak krótkich włosów nie miałam jeszcze z tyłu. Fryzura podobna do poprzedniej ale różni się zasadniczo długością, tył w tej chwili jest zdecydowanie krótszy. No i powiedzcie, czy to dobrze wygląda? Bo ja już sama nie wiem i czuję się jakbym prawie wcale włosów na głowie nie miała...
Wiolu, wyglądasz pięknie! Uwielbiam fryzury tego typu, choć sama niezbyt dobrze w takich wyglądam, ze swą mysią twarzyczką:)
OdpowiedzUsuńPani Ania wykonała kęs dobrej roboty. Zobaczysz, zbierzesz same pochwały i zachwyty (zasłużone).
Słonecznego łikędu:)
Dziękuję Prządeczko :))
Usuńkrótko, ale fanie :) mam podobny fryz tylko dłuższy, a wolałabym właśnie taki krótki, tylko moja fryzjerka zawsze boi się tak krótko ściąć ;)
OdpowiedzUsuńO prosze, przewaznie to my sie boimy krotkich cięć , nie fryzjerki :)
Usuńładnie ci tak:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńrewelacja ! mi się podoba ; ))
OdpowiedzUsuńMiło mi :) Nie spodziewałam się tylu pozytywnych komentarzy :)
UsuńBeautiful hair! I love the cut.
OdpowiedzUsuńThank you :) and thank you for visiting my little web world :)
UsuńBardzo ładna fryzurka :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :)
UsuńJa bym chciała zobaczyć przód, razem z buzią : ) Ale jestem pewna, że Ci dobrze, ta fryzura pasuje praktycznie każdemu : )
OdpowiedzUsuńPrzód i buzia na razie zostana w ukryciu - trochę się wstydze pokazac publicznie w internecie :)
Usuńbardzo podobają mi się takie fryzury niestety ciągle brak mi odwagi na takie cięcie ;) kwestia przyzwyczajenia, wiadomo na początku zawsze jest trochę "dziwnie" po zmianie fryzury.
OdpowiedzUsuńKarola, Ty masz piękne długie włosy - wyglądasz w nich fantastycznie,a jesli bedziesz miec kiedys taki kaprys i zazyczysz sobie krótkie mysle ze tez bedzie Ci w nich idealnie :)
UsuńBardzo ładnie i z własnego doświadczenia wiem, że taka fryzura nie wymaga dużego nakładu pracy:) Kiedyś miałam takie włosy. Na początku też czułam się dziwnie. Może jak Ci troszeczkę odrosną to będzie czuła się lepiej. Jest ślicznie!
OdpowiedzUsuńdzięki, zaczynam sie powoli przyzwyczajać i już nie wydaja się takie krótkie jak na początku :) Kwestia czasu i mozna się przyzwyczaić a pracy z nimi faktyczie niewiele :)
Usuń