Poszukując w internecie inspiracji do zmian w mieszkaniu natknęłam się na kilka propozycji których raczej nie wykorzystałabym w swoich aranżacjach. Wydają się być mało funkcjonalne ale może to tylko moje wrażenie? Budzą one u mnie zdziwienie czasem lekki niesmak ... No i chyba średnio przytulnie i wygodnie byłoby mieszkać w takich wnętrzach...
Na przykład w starym kościele przerobionym na gustowne mieszkanko? :) Zawsze chciałam mieć duży salon ale na taki chyba bym się nie zdecydowała, ale może jest ktoś chętny? :)
Albo w domu w kształcie muszli. Trochę ciasno ale masz pewność że sąsiad nie zabierze Ci pomysłu na oryginalny dom w okolicy :)
Wreszcie propozycja dla osób kochających jeździć na desce - mogą jeździć w domu po ścianach :)
I na koniec coś co chyba najbliższe mi jest z tych wszystkich pomysłów :) Podwodna sypialnia :) Tylko zastanawiam się czy dłuższe przebywania w takich warunkach nie przyprawiłoby mnie o choroba morską :)
Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony : www.demilked.com
hehehe inspirujące, a może by tak zamieszkać w hobbicie norze ?? :P
OdpowiedzUsuńhehe... no jest to jakiś pomysł :))
UsuńMatko Bosko jakie ludzie mają pomysły wyczesane to szok :) Czasem zastanawiam się "co oni biorą?" :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Wiesz, to artyści, oni po prostu maja takie wizje świata :)
UsuńHehe no cóż o gustach się nie dyskutuje ;) a szczerze to chętnie bym się wybrała do tego typu mieszkań i pooglądała z bliska :)
OdpowiedzUsuńRacja, lepiej nie dyskutować tylko przyjąć do wiadomości :) A z tym zwiedzaniem wnętrz dziwnych to też chyba bym się skusiła :)
UsuńJak zobaczyłam pierwszą aranżację, to pomyślałam, że chyba nie może być już nic gorszego, ale przyglądając się kolejnym dwóm doszłam do wniosku, że ten kościół jest jednak najlepszy, bo przynajmniej przestronny i jasny :)
OdpowiedzUsuńA co to za nowa muzyka u Ciebie?
No tak, ludzie mają różne pomysły :) A muzyczka u mnie to Grimes -Oblivion :)
Usuńhehe ... kosmiczne propozycje
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą :)
UsuńNa nocleg w podwodnej sypialni to ja bym się dała namówić:)
OdpowiedzUsuńja też, ale tylko na nocleg. Na dłuższą mete mogłoby to poskutkowac jakaś choroba morską :)
UsuńZdecydowanie nie w moim stylu. nie wiem jak mozna czuc sie swobodnie i wypoczywac w takich wnetrzach:-) chociaz pierwsze zdjecia gdyby pozbyc sie krzyzy,witrazy moglo by byc.Ale do domu tej wielkosci przydala by sie armia sprzataczek:-)
OdpowiedzUsuńw zasadzie masz rację, bez tych krzyży nawet przypomina to mieszkanie... a z armia sprzataczek to fakt :)
Usuń