Obserwatorzy

poniedziałek, 4 stycznia 2016

Jest siusiak, będzie chłopak :)

Tak, będziemy mieli syna :) To już pewne na 100%.  Dowiedzieliśmy się na połówkowym USG na którym byliśmy w ubiegłym tygodniu. Nie muszę chyba mówić jak mój Mąż jest dumny z tego że udało się mu spłodzic syna :)) Oczywiście poznanie płci to była sprawa drugorzędna, najważniejsze było to, aby sprawdzić czy z Maluszkiem jest wszystko OK, czy rozwija się prawidłowo i czy jest zdrowy. Na badaniu byłam u wspaniałego specjalisty od tego typu USG. Oczywiście badanie nie wykazało żadnych nieprawidłowości, wg pana doktora jest wszystko bardzo dobrze. Powiedziałam mu o badaniach na różyczkę, które nie wyszły nam za dobrze, na co on stwierdził, że nie widzi nic niepokojącego, dziecko rozwija się prawidłowo i żeby się na zapas nie martwić, a wg niego robienie takich badań w ciąży to niezbyt dobry pomysł, bo tak na prawdę poziom przeciwciał cały czas się  waha i nie musi to oznaczać od razu choroby a na pewno przysparza wiele stresu i nieprzespanych nocy. 
Pan doktor bardzo nas uspokoił. Mimo, że samo badanie bywało momentami niezbyt przyjemne, bo musiał nacisnąć w niektórych miejscach mocniej brzuch żeby zobaczyć Małego dokładnie to z gabinetu wyleciałam jak na skrzydłach. Jeśli ktoś będzie potrzebował specjalisty w wykrywaniu wad genetycznych u Maluszków to z czystym sercem polecam tego lekarza. Jeśli ktoś chciałby namiary to piszcie w komentarzu lub na maila.
A poza tym czas płynie nam spokojnie. Coraz częściej sprawdzam w internecie jakie są łóżeczka, wózki, przewijaki, wanienki... Można dostać zawrotu głowy bo jest tego cała masa a zdecydować się na coś jest bardzo trudno.  Musze poprosić o pomoc jakieś znajome Mamuśki :) 
Dziś byłam w szpitalu, miałam umówioną wizytę na założenie holtera ciśnieniowego. Po ostatnich przygodach ze skokami ciśnienia lekarz zdecydował, że warto to monitorować całą dobę. Tak więc dziś jestem okablowana i co 20 minut pompuje mi się rękaw na ramieniu. Nie powiem, że fajnie jest ale da się przeżyć. Jutro znów jadę do szpitala, żeby zdjąć to urządzenie. Mam nadzieję, że pomiary będą w normie.


Dziś mamy 21 tydzień i  2 dzień ciąży

4 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...