 |
| źródło:http://spv-guild.com/forum/viewtopic.php?t=2618&f=3 |
Choćbym się bardzo starała to i tak zawsze moje plany musi szlag trafić. Więc w zasadzie nie powinnam się dziwić ale jestem mega wkurzona i załamana. A chodzi o mój zabieg który miałam mieć z powodu polipów. I co? I jak zwykle nic. Zabieg miał być w piątek, wszystko ustalone, termin umówiony dwa miesiące wcześniej, wszystko cacy aż tu nagle rozjazd w miesiączkach. Natura po raz kolejny zagrała mi na nosie. Wściekłość miesza mi się z rozżaleniem i bezradnością. Czuję się okropnie bo wiem, że każdy taki "rozjazd" oddala mnie/nas od starań o maleństwo. Już tyle lat walczymy i ciągle kłody pod nogi, zawsze coś. Jak sięgnę pamięcią wstecz to przez te wszystkie lata jeszcze nie zdarzyło się żeby w terminie wykonać zaplanowane badania czy zabiegi bo ZAWSZE COŚ :( Ręce i cycki opadają. Na domiar złego pogoda się popsuła i niestety potęguje to mój nastrój i tak już nieciekawy.
Czeka mnie jeszcze dziś zdjęcie szwów po usunięciu pieprzyka. To oczywiście dojdzie do skutku bo nie ma związku z planowaniem ciąży - ech... Nie dziwi nic. Mam nadzieję, że przynajmniej nie będzie bolało.
Nie teraz to na pewno kolejnym razem. Wiadome, że im szybciej tym lepiej ale czasem dzieje się coś niezależnie od nas i tak właśnie ma być. Więc nie smutaj :) Głowa do góry - starania o ciążę przyjdą i nie długo będziemy czytać jak rośnie maleństwo w brzusiu! :) . Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńHej, trafiłam na Twojego bloga przez temat farb do mojego M. Miło się Ciebie czyta. Bardzo współczuję problemów z poczęciem dziecka. Chciałabym Ci polecić naprotechnologie, która pomaga stać się rodzicami, ogólnie ta metoda bada całościowo stan zdrowia kobiety i mężczyzny. Czasem zajście w ciążę utrudniają alergie, nietolerancję pokarmowe i wiele wiele innych spraw. Tym zajmują się naprawdę specjaliści, a nie lekarze których obchodzą głównie pieniądze za zabiegi czy to inscenizację czy in vitro. Bez dobrej diagnostyki ciężko odnosić ciążę, bo czynnik szkodliwy jest cały czas. Znam wiele osób którym się udało dzięki naprotechnologi. Więc uczciwie polecam. O resztę zapytaj wujka Google.
OdpowiedzUsuń