Dziś zaczynam nową pracę. Stresuję się na maxa bo nie wiem co się tam będzie działo. Mam nadzieję że trafie na fajnych ludzi, z którymi będę mogła swobodnie się komunikować. Bo jak wiadomo atmosfera w pracy jest bardzo ważna, a ja jestem taką osobą dla której konflikty są bardzo wyniszczające. Tak więc lece wrzucić na grzbiet jakaś "biurową" koszulę, teczka pod pachę i spadam, żeby nie spóźnić się pierwszego dnia.
Aha, i to wcale nie żart - przecież dziś prima aprilis... :)
;) cudownie! Życzę Ci powodzenia :) poważnie ;D
OdpowiedzUsuń(nie) dziękuję ;)
UsuńGratulacje! Nie zapomnij opisać nam tu wrażeń z pierwszego dnia.
OdpowiedzUsuńJuż opisałam :)
UsuńTrzymaj się optymizmu, Wiolu. A my trzymamy za Ciebie kciuki:) Będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Oj tak, optymizm potrzebny w koskiej dawce ;)
Usuńoooj! spróbowałabyś powiedziec że to Prima jest ; PP
OdpowiedzUsuńna szczęście to najprawdziwsza prawda :)
Usuń