Wczoraj miałam wizytę u gina. Jest pęcherzyk 21 mm. Na dniach będzie pękał. Dziś mam dać sobie zastrzyk i jutro na 14 znów do gina na USG. Jeśli będzie wszystko ok to albo jutro albo w sobotę będziemy mieć inseminację! O matko! Nie wierzę! To już za dzień lub dwa a potem czekanie... To chyba będzie najgorsze. Tak bardzo bym chciała żeby wszystko się udało. Nie myślę o niczym innym. Błagam Boga w myślach żeby nie pozwolił aby doszło do ciąży pozamacicznej jak w zeszłym roku. Błagam żeby wszystko się udało, żeby wreszcie zabiło maleńkie serduszko. Trzymajcie kciuki, proszę!
Trzymam moooocno! :*
OdpowiedzUsuńTrzymam i wcale nie puszczałam cały czas! :)
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze :)
OdpowiedzUsuń