Obserwatorzy

sobota, 16 czerwca 2018

Testowanie nowych podpasek Always Infinity #alwaysinfinity #trnd

Dziś słów kilka na temat, który dotyczy bezpośrednio każdej kobiety. Każda z nas podczas miesiączki chce czuć się komfortowo. Każda z nas chce mieć pewność, że podczas tych szczególnych dni nie wydarzy się nic niekontrolowanego i każda chce czuć się pewnie i mieć skuteczną ochronę w te dni.
Dzięki TRND Polska i byciu Ambasadorką w projekcie Always Infinity mogłam przekonać się, że istnieje produkt, który bez problemu sprosta wszystkim wymaganiom kobiet, które potrzebują skutecznej ochrony podczas miesiączki. Mowa tu o nowych podpaskach Always Infinity.  Jest to pierwsza na świecie podpaska z technologią inteligentnej pianki Smart Foam. Od TRND otrzymałam paczkę, w której znalazłam podpaski zarówno dla siebie jak i dla moich koleżanek i znajomych, aby one także mogły sprawdzić właściwości tego nowego produktu. Paczka zawierała także przewodnik projektu oraz książeczkę "Badanie opinii", która pozwoliła na przeprowadzenie ankiet wśród koleżanek i znajomych, które otrzymały ode mnie próbki podpasek do testowania.

Moje pierwsze wrażenia z testowania Always Infinity są baaardzo pozytywne. Podpaska dopasowuje się do ruchów ciała, nie odkształca się i co najważniejsze nie przecieka, gdyż wchłania 10 razy więcej niż waży, aby zapewnić doskonałą i długotrwałą ochronę. Mikrogranulki odprowadzają płyn, zapewniając ochronę przed przeciekaniem. Inteligentna pianka SmartFoam sprawia, że Always Infinity dopasowuje się do kształtu ciała, dzięki czemu prawie jej nie czuć. Podpaska przy tym jest także niezwykle miękka i cienka, z wygodnymi szerokimi skrzydełkami, które zapewniają swobodę ruchów i poczucie komfortu.
To bardzo ale to bardzo dobry produkt, który pomaga i sprawia, że w te trudne dni każda kobieta poczuje się komfortowo, wygodnie i pewnie. Podpaski sprawdzają się u mnie także jako nocna ochrona w te trudne dni. Mogę bez problemu i spokojnie przespać całą noc w swojej ulubionej pozycji, a rano bez stresu i pośpiechu zacząć nowy dzień.

Ja z pewnością zamienię dotychczas używane podpaski na Always Infinity, a Ty? 



piątek, 8 czerwca 2018

Rozświetlający rytuał od Le Petit Marseillais #rozświetlającyrytuał #ambasadorkalpm

Dziś słów kilka o nowościach kosmetycznych.
Otrzymałam paczkę od Le Petit Marsellais, które stworzyło Rozświetlający Rytuał, czyli zestaw kosmetyków do pielęgnacji ciała, który kryje w sobie wspaniałe olejki, ekstrakty kwiatów i lśniącą masę perłową z muszli z Morza Śródziemnego. Dzięki tym wspaniałym połączeniom każda z nas może stworzyć swój własny Rozświetlający Rytuał w zaciszu swojej łazienki. 

Kosmetyki, które miałam przyjemność testować oparte są na wspaniałych naturalnych olejkach, a każdy z nich posiada unikalne właściwości, które sprawią, że skora staje się cudownie nawilżona i jedwabiście miękka.

OLEJEK MORELOWY - otrzymywany z pestek moreli dojrzewających w prowansalskim słońcu składnik o właściwościach rozświetlających i wygładzających.

OLEJEK Z PŁATKÓW RÓŻ - drogocenny olejek otrzymywany z płatków róż zbieranych na południu Francji. Od wieków znany z właściwości przeciwstarzeniowych.

BIAŁA LILIA - symbol kobiecości i niewinności. Od wieków stosowana w recepturach kosmetycznych. Znana z właściwości rozjaśniających.

MASA PERŁOWA - naturalny pigment mieniący się tysiącem kolorów. Wytwarzany z muszli wyrzuconych przez Morze Śródziemne.


PIELĘGNACYJNY OLEJEK DO MYCIA  ROZŚWIETLENIE  


Olejek ma przepiękny, świeży, owocowy zapach. Jego formuła oparta jest na olejku morelowym oraz na olejku z płatków róż. To ogromy plus kiedy składniki kosmetyku są pochodzenia naturalnego - tak jak w tym przypadku. Olejek jest bardzo delikatny dla skóry, bardzo dobrze ja oczyszcza i pozostawia nawilżoną, bez uczucia ściągnięcia. Fantastycznie się pieni, a zapach owoców moreli pozostaje na skórze co uważam za duży plus.  Olejek do mycia ciała posiada pH neutralne dla skóry i moja skóra czuje się po jego użyciu bardzo komfortowo. Jest to produkt bardzo wydajny, już niewielka ilość wystarcza na umycie całego ciała. 


MLECZKO NAWILŻAJĄCE ROZŚWIETLENIE




Kiedy nasza skóra jest już odświeżona po użyciu olejku, kolejnym krokiem Rytuału jest zastosowanie Mleczka Nawilżającego "Rozświetlenie". Zawiera on w sobie olejek morelowy, białą lilię oraz masę perłową. Te trzy główne składniki sprawiają, że skóra jest idealnie nawilżona, a nawilżenie utrzymuje się nawet 24 godziny. Mleczko przepięknie pachnie, połączenie moreli i białej lilii jest genialne, idealny zapach na lato - owocowy ale lekko słodkawy, kobiecy, bardzo kuszący i letni. Konsystencja mleczka jest dość zwarta i nie leje się po dłoni podczas nakładania więc uważam to za duży plus. Mleczko ma lekko morelowy kolor, jednak nie zostawia żadnych śladów, nie brudzi ubrania. Wchłania się niemal błyskawicznie po nałożeniu i jest baaaardzo wydajny. Na skórze pozostaje delikatna perłowa poświata, która nadaje skórze pięknego, zdrowego blasku. Do tego wszystkiego poręczne opakowanie i praktyczna pompka, która ułatwia dozowanie produktu jest dużym plusem. Uwielbiam ten produkt, pod każdym względem jest on dla mnie idealny.

DEZODORANT PIELĘGNUJĄCY DELIKATNOŚĆ


Na zakończenie słów kilka o Dezodorancie pielęgnującym "Delikatność". Jego główne składniki to lejek morelowy oraz olejek z szałwii. Poza obłędnym i mega odświeżającym zapachem dezodorantu należy na samym początku zaznaczyć że NIE ZAWIERA ALUMINIUM. To bardzo duży atut tego produktu. Dezodorant faktycznie neutralizuje zapach potu, jednam z wilgocią nie radzi sobie do końca dobrze, zwłaszcza w takie upalne dni. Mimo to lubię go używać, gdyż bardzo lubię odświeżenie, które daje mi w ciągu dnia. Noszę go przy sobie i używam kiedy czuje taką potrzebę. 

poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Zostań ambasadorką Le Petit Marseillais #rozświetlającyrytuał #ambasadorkalpm

Na portalu Ambasadorka Kosmetyczna LPM rusza właśnie kolejna rekrutacja do kampanii ambasadorskiej Le Petit Marseillais! Jeśli chcesz zostać jedną z Ambasadorek i cieszyć sie produktami LPM - nie czekaj, kliknij w link ---> https://ambasadorkalpm.pl/ i weź udział w rekrutacji.

Zmysłowo pachnący duet od Le Petit Marseillais #zmysłowyduet #ambasadorkalpm

Jakiś czas temu Portal Ambasadorek Le Petit Marseillais ogłosił, że poszukuje chętnych osób do kampanii ambasadorskiej żeli pod prysznic. Nie zastanawiając się długo zgłosiłam się z nadzieją że zostanę wybrana i tak też się stało. Bardzo się ucieszyłam kiedy otrzymałam maila potwierdzającego moje uczestnictwo w tej kampanii a szczęście było podwójne bo później cieszył się też mój mąż dla którego także produkt miał przyjść  w paczce :-) Świetny pomysł aby stworzyć taka kampanię dla par! Brawo za taką decyzję LPM! 
Kilka dni po otrzymaniu pozytywnej wiadomości do moich drzwi zapukał kurier i wręczył mi paczkę.  Niecierpliwie rozpakowywałam karton aż wreszcie moim oczom ukazało się to piękne pudełko. 


LPM zadbało o nas oboje  :-) W tym pięknym pudełku znalazłam dwa żele pod prysznic o których więcej za chwlkę napiszę a także list przewodni oraz książeczkę w której  znajdują się opisy produktów LPM oraz krótki przewodnik po zadaniach jakie Ambasadorka ma do wykonania w kampanii.

Paczka ambasadorska zawiera dwa nowe żele pod prysznic od Le Petit Marseillais.

"DLA NIEJ: Żel pod prysznic Le Petit Marseillais Granat. Owoc ten jest pełen niespodzianek i taki sam jest jego wymykający się jednoznacznym określeniom aromat. Subtelny lecz wyrazisty. Delikatny lecz twardy."

"DLA NIEGO: Żel pod prysznic Le Petit Marseillais Czerwona Pomarańcza i Szafran. Współgrają w nim dwie nuty, których natura jednocześnie przyciąga i zaskakuje. Musująco, orzeźwiająco i świeżo! "


Już po raz kolejny mam przyjemność być ambasadorką LPM i po raz kolejny jestem zachwycona tymi produktami. Szczerze mogę powiedzieć, że są to najpiękniej pachnące żele pod prysznic jakich używałam. Żel o zapachu ródziemnomorskiego Granatu pachnie tak jakbym miała w łazience pełno świeżych, soczystych granatów. Fantastycznie orzeźwia a jednocześnie relaksuje dzięki słodkim nutom zapachowym. Rewelacyjnie się pieni i nawilża  skórę. Zapach utrzymuje się na skórze dość długo, dzięki czemu można się przez długi czas cieszyć tym pięknym zpachem. Nie mogłam się oprzeć pokusie aby nie wypróbować na sobie także męskiego żelu i również ten zapach mnie zachwycił. Czerwona pomarańcza i Szafran - bardzo ekskluzywne połączenie. Ten zapach jest bardzo męski, niepokorny, lekko zadziorny i pikantny. Nigdy wcześniej nie miałam tak ogromnej przyjemności z używania męskich kosmetyków jak w tym przypadku. 






sobota, 17 marca 2018

HADA LABO TOKYO - JAPOŃSKI SEKRET MŁODOŚCI #wizaz #klubrecenzentki #mojekwc


Dzięki Klubowi Recenzentki wpadł w moje ręce ostatnio świetny zestaw kosmetyków, które idealnie sprawdziły się w mojej codziennej pielęgnacji.  Stosuje je juz od miesiąca i mam już swoje zdanie na ich temat. A o jakich konkretnie produktach mowa? 


  • Intensywny nawilżacz skóry LOTION NO.1 - SUPER HYDRATOR, o którym producent pisze tak:

"Silnie nawilżający lotion zawiera Super Hyaluronic Acid™ – połączenie kilku rodzajów kwasu hialuronowego, które silnie nawilżają i wypełniają skórę, przywracając jej gładkość. Zapewnia głębokie, wielopoziomowe nawilżenie, a dzięki formule LOCK-IN-MOIST utrzymuje optymalny poziom wilgoci w skórze. Można go aplikować kilka razy w ciągu dnia, nawet na makijaż".
  • Krem nawilżająco-wygładzający ABSOLUTE SMOOTHING & MOISTURISING CREAM

"Nawilżająco-wygładzający krem zawiera wysokie stężenie Super Hyaluronic Acid™, który bardzo silnie nawadnia skórę, pozostawiając ją odświeżoną, rozświetloną i miękką w dotyku. Unikalna, japońska kombinacja kilku rodzajów kwasu hialuronowego głęboko nawilża, wypełnia skórę i spowalnia procesy starzenia, pomagając zachować młody wygląd skóry na dłużej".

  

Jako pierwszy moje serce zdobył fantastyczny krem ABSOLUTE SMOOTHING & MOISTURISING CREAM. Fantastycznie nawilżał skórę i poprawił jej elastyczność. I mimo początkowych wątpliwości idealnie sprawdził się na mojej mieszanej cerze, która teraz zimą zwariowała i przesusza się zupełnie nieoczekiwanie. Po miesiącu stosowania kremu nawilżającego Hada Labo Tokyo zauważyłam znaczną poprawę nawilżenia skóry, przesuszone miejsca znikneły a twarz stała się bardziej gładka i odżwieżona. Wygląda na bardziej wypoczętą i promienną. Poza tym jest bardzo przyjemna w dotyku, miękka. Konsystencja kremu także bardzo mi odpowiada, jest bardzo lekka, żelowa, bardzo dobrze się rozporwadza po skórze i błyskawicznie się wchłania. Skóra po zastosowaniu kremu nie klei się co jest dla mnie ogromnym plusem. Krem idealnie nadaje się pod makijaż. Podkład na nim trzyma się bardzo dobrze, nie swija się i nie waży. Krem jest bezzapachowy, nie zawira barwników co uważam za kolejny atut tego produktu. Jest to produkt bardzo wydajny. Można stosować go na dzień i noc. Z pewnością jeszcze nie raz go kupię i będę uzywać z przyjemnością. I nie sposób na koniec wspomnieć o przepięknym opakowaniu w jakim krem się znajduje. Elegancki szklany słoiczek o nowoczesnym, geometrycznym kształcie wygląda bardzo ładnie na półce w mojej łazience. Podsumowując, krem w pełni spełnił moje oczekiwania.


Intensywny nawilżacz skóry LOTION NO.1 - SUPER HYDRATOR Hada Labo Tokyo pozytywnie mnie zaskoczył. Po kilkunastu dniach stosowania lotionu intensywnie nawilżającego Hada Labo Tokyo zauważyłam znaczną poprawę nawilżenia skóry, przesuszone miejsca znikneły a twarz stała się bardziej gładka i odżwieżona. Wygląda na bardziej wypoczętą i promienną. Konsystencja produktu jest płynna, co sprawia że nie ma żadnego problemu z aplikacją, jest bardzo lekka, bardzo dobrze się rozporwadza po skórze i błyskawicznie się wchłania. Skóra po zastosowaniu lotionu odrobinkę się klei ale po nałżeniu na to kremu problem znika i jest ok. Fajne jest to , że można stosować lotion zawsze kiedy jest taka potrzeba, także na makijaż jeśli nasza skóra wymaga nawilżenia. Lotion jest bezzapachowy, nie zawiera barwników co uważam za kolejny atut tego produktu. Produkt otrzymujemy w buteleczce z pompką co znacznie ułatwia jego wydobycie i jest dzięki temu bardzo higieniczne. Skuteczne nawilżenie to z pewnością to co ten produkt robi najlepiej.

sobota, 10 marca 2018

Wzmacniający szampon micelarny wzbogacony o lilię wodną NIVEA #wizazpl #klubrecenzentki #mojekwc

Dzisiaj krótko i na temat. Szampon idealny ot co! Bardzo się cieszę, że trafił w moje ręce bo to na prawdę świetny kosmetyk, który daje radę moim trudnym włosom. Ale od początku. 
Szampon otrzymałam do testów dzięku  byciu członkiem Klubu Recenzentki na portalu  www.wizaz.pl  




Co o szamponie mówi producent?

"Wzmacniający Micelarny Szampon NIVEA® wzbogacony o lilię wodną:

-bardzo łagodnie oczyszcza nie podrażniając skóry głowy,
-wzmacnia włosy by były bardziej elastyczne,
-chroni naturalne pH skóry głowy.
Micelarna technologia zastosowana w szamponie zawiera łagodnie i głęboko oczyszczające micele, które skutecznie usuwają zanieczyszczenia i pozostałości kosmetyków, jednocześnie dbając o zdrowie włosów i skórę głowy."


A co ja myślę?

Zacznę od opakowania bo to także jest nie bez znaczenia dla mnie. Szampon w poręcznej, przezroczystej butelce co ułatwia kontrolowanie ilości w środku, duża pomejność dla mnie na plus bo az 400ml. Świetna zakrętka z zatrzaskiwanym otworkiem, bardzo wygodna pod prysznicem, znacznie ułatwia używanie. Bardzo fajne do walizki czy torby na siłownie bo nic się nie wylewa. 
Sam szampon ma świetny, jak dla mnie bardzo wyraźny, piękny zapach, który czuć potem na włosach. W konsystencji dość gęsty, nie spływa z dłoni. Fajnie się pieni. Niewielka ilość wystarczy aby umyć włosy do ramion, co świadczy o tym że jest wydajny - kolejny plus. Po kilku zastosowaniach zauważyłam różnicę w wyglądzie moich włosów. Nie są już tak napuszone, wyglądają lepiej, są bardziej lśniące. Poza tym szampon bardzo dobrze oczyszcza zarówno włosy jak i skórę głowy. Po myciu nie ma uczucia obciążenia włosów, nie są przyklapnięte ale też nie puszą się, co jest dla mnie super, gdyż zawsze po zastosowaniu szamponów bez parabenów i silikonów moje włosy przypominały siano, a tu tak nie jest. Kondycja skóry głowy także sie poprawiła, jest lepiej oczyszczona i nawilżona. Problem łupieżu znacznie się zmniejszył z czego jestem ogromnie zadowolona. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z produktu i na pewno kupie kolejne opkowanie.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...